Podczas oczyszczania twarzy naruszamy płaszcz lipidowy skóry. Możemy ją podrażnić lub wysuszyć, jak dzieje się w moim przypadku. Mam skórę suchą i wrażliwą i do tego naczynkową ( co zaobserwowałam ostatnio i upewniła mnie w tym moja kosmetyczka) . Bardzo ważne jest aby po demakijażu tonizować buzię. ostatnio będąc w Rossmannie skusiłam się na zakop kosmetyku od Urody.
Co mówi producent?
Tonik zawiera specjalistycznie dobrane składnik aktywne.
Wyciąg z melisy regeneruje,łagodzi i uspokaja. Zielona herbata spowalnia efekt starzenia się skóry i pobudza jej mikro krążenie oraz uelastycznia. Sorbitol wiąże wodę w przestrzeniach między-komórkowych ,nawilża, wygładza, poprawia elastyczność.Prowitamina B5 działa leczniczo na podrażnioną skórę. Alantolina zaś zmiękcza skórę i regeneruje.
Moja opinia :
Tonik ma bardzo ładny zapach, bardzo fajnie odświeża i jest wygodny w użyciu. Tak jak napisał producent nie podrażnia i nie wysusza ale według mnie nie nawilża też buziaczka na co bardzo liczyłam. Za plus uznaję to, że nie pozostawia lepkiego filmu,którego jak Wiecie bardzo nie lubię.
Producent napisał również , że posiada on wyjątkowe właściwości , które pielęgnują, zgodzę się z tym mimo że nie zauważyłam wyraznego poprawienia stanu skóry. Myślę jednak, że jego zadanie jest inne i w tonizowaniu i odświeżeniu sprawdził się bez dwóch zdań.
Cena jest bardzo korzystna więc warto go wypróbować.
Cena ok. 6 zł / 200ml. Jest ogólnodostępny.
Moja ocena 4/5.
Skusiłyście się już na to zielone cudeńko?
AnetaB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy dodany komentarz.