ZAPRASZAM

ZAPRASZAM

wtorek, 24 czerwca 2014

Czerwcowe nowości w koszyku.

Witajcie.

Dzisiaj będzie bez zbędnych wstępów i przynudzeń :)
Oto moje czerwcowe nowości przed których zakupem broniłam się rękami i nogami ;) ale niestety człowiek uzależniony to człowiek uzależniony :P

Tadaaa :)




1. Mydełko oliwkowo -  laurowe 4% - po tylu pochlebnych opiniach po prostu nie mogłam przejść obok niego obojętnie :)
2. Lactacyd hydro - balance - mój ulubiny płyn do higieny intymnej .
3. Woda różana Dabur - którą podzieliłam się  z koleżanką ,co zresztą widać po zużyciu.
4 Mydełko naturalne z nanosrebrem - testował je będzie mój małoletni , który od jakiegoś czasu boryka się z trądzikiem a ja jestem "współcierpiąca " ;)
5. Woski Yankee Candle Sicilian Lemon i Spiced Orange - jedno z wielu moich uzależnień, odkąd odpaliłam pierwszy nie potrafię się bez nich obejść .



6. Olejek pod prysznic Nivea - od kiedy odkryłam olejki nie używam już niczego innego, skóra jest cudownie nawilżona bez stosowania balsamów i podobnych kosmetyków, jeśli chcę ją dodatkowo dopieścić smaruję się olejkami dla dzieci lub Biooilem.
7. Ivostin płyn miceralny wzmacniający naczynka.
8. Rexona Invisible pure
9. Peeling solny BingoSpa - kosmetyk ze skała wulkaniczną i czerwoną herbatą o cudownym bliżej nie określonym zapachu :)
10. Balsam do kompieli Babydrem for mama
11. Pasta do zębów pearl drops coffe &tea - działa wybielająco i usuwa osad
12. Płyn micelarny Mixa do skóry bardzo wrażliwej i suchej - wiem i zdaje sobie sprawę z tego ,że to mój już któryś z kolei micel , nie wiem też co takiego mają one w sobie ale po prostu nie potrafię się powstrzymać .


13. Na pozycji trzynastej znalazły się moje ulubione wazelinki Floslek Lip Care pomarańczowa i czekoladowa. Pachną cudownie aż by się chciało je zjeść i do tego fajnie pielęgnują usta.

To byłoby na tyle. Ostatnio zarzekałam się ,że nic nie kupię dopóki nie wykorzystam tego co mam ale jak same widzicie nic z tego nie wyszło ;)
Czekam jeszcze na paczuszkę ze stronki Apteki Gemini , tam również znalazło się parę perełek. Nie wiem czy wiecie ale na tej stronie są naprawdę tanie kosmetyki  KLIK .


Do napisania :)




AnetaB

3 komentarze:

  1. pasty peral drops używam już od kilku lat i bardzo je lubię;)
    olejek do mycia z Nivea także kiedyś używałam i bardzo sobie go ceniłam, jednak teraz w UK jakoś ciężko mi go spotkać;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda tylko, że w porównaniu z żelami asortyment olejków jest dużo mniejszy :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale się okupiłaś, ja niestety też tak mam,że nie mogę się powstrzymać od zakupów:-P wazelinę z floslek miałam,ale nie byłam z niej zadowolona. Co prawda ładnie pachniała,ale nic dobrego nie robiła,mi ona wysuszyła usta:-( uwielbiam za to białą wazelinę z Ziaji:-*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz.